Tomas urodził się i wychowywał w szanowanej i radykalnie wierzącej rodzinie muzułmańskiej. Nawrócenie się do Chrystusa zmieniło całe życia Tomasa. Zobacz, jak do tego wszystkiego doszło!
Raz w tygodniu Open Doors wysyła najważniejsze informacje dot. sytuacji prześladowanych chrześcijan. Mail informacyjny jest zwykle poświęcony jednej sytuacji w konkretnym kraju.
Wszystkie spotkania z udziałem prelegentów Open Doors – wyszukaj wydarzenia w swojej okolicy, aby dowiedzieć się więcej o prześladowaniach chrześcijan!
Chciejmy włączyć się w pomoc zarówno modlitewną, jak i materialną na rzecz naszych braci i sióstr w Indiach.
Utwór powstał w hołdzie dla wszystkich chrześcijan, którzy doświadczają prześladowań oraz dla tych, którzy zapłacili najwyższą cenę... swoje życie...
Chciejmy włączyć się w pomoc zarówno modlitewną, jak i materialną na rzecz naszych braci i sióstr w Indiach.
(Open Doors Polska) - Patrząc na swoje życie od dnia nawrócenia, rodzina Dona* nazywa to, co przeżyła „burzą”. Czasami byli bliscy załamania, ale choć utracili cały majątek, mówią, że niczego im nie brak. Wyrażają głęboką wdzięczność za modlitwy braci i sióstr w wierze na całym świecie.
Kiedy w 2020 roku ludzie w wiosce dowiedzieli się, że młodzi małżonkowie zostali chrześcijanami, na ich niechętną reakcję nie trzeba było długo czekać. Zażądali, by Don, jego żona Y Mae* i ich dwaj synkowie (6 i 4 lata) porzucili wiarę w Jezusa Chrystusa. Odmowa zapoczątkowała łańcuchów bolesnych zdarzeń. Pole, na którym rodzina uprawiała ryż, zostało podpalone, a zbiory splądrowane. Otruto ich świnie, a w nocy ludzie z wioski wrzucali do ich chaty krowie łajno. Y Mae straciła pracę, a chłopcy zostali wyrzuceni ze szkoły. Don został pobity. I choć pomimo wielu przeciwności Don i Y Mae starali się prowadzić normalne życie, nadszedł dzień, kiedy zostali wyrzuceni z wioski.
Cały ten czas ufali Jezusowi i wiedzieli, że się nie poddadzą. Y Mae powiedziała: „Cieszę się, że podjęliśmy decyzję, by nie wyprzeć się Jezusa. Wiem, że tak, jak moja rodzina, prześladowani są inni chrześcijanie. Ufałam Bogu i miałam nadzieję, że On przeprowadzi naszą rodzinę przez ten trudny okres”. I tak właśnie się stało.
Dziś, trzy lata później, rodzina mieszka w nowym miejscu, gdzie zostali przyjęci z otwartymi ramionami. Społeczność chrześcijańska zaopiekowała się Donem i jego rodziną w najtrudniejszym okresie. Don pracuje jako pastor wśród ludzi, z którymi dzieli się otrzymaną miłością. Kościół umożliwił Donowi wzięcie udziału w szkoleniu, które przygotowało go do obecnej pracy. Isaac*, lokalny partner Open Doors, mówi o Donie: „Wzrasta duchowo, a jego rodzina jest błogosławiona”.
Don i jego żona Y Mae prowadzą także mały sklep spożywczy. Dzieci chodzą do szkoły. Patrząc wstecz na podróż ich życia od bezdomności do poczucia bezpieczeństwa wśród przyjaznych ludzi, Don mówi: „Gdyby nie modlitwy, nie spotkalibyśmy ludzi, którzy pomogli nam w tym trudnym czasie. Prawie się poddaliśmy, bo nie wiedzieliśmy, czy przetrwamy tę burzę. Jestem wdzięczny Bogu i naszym braciom i siostrom, że stali przy nas i zaopiekowali się nami!”.
Nasza modlitwa naprawdę wpływa na los prześladowanych sióstr i braci.
Jeżeli chciałbyś dowiedzieć się więcej na temat prześladowanych chrześcijan nie musisz dłużej szukać! Zaproś jednego z naszych prelegentów na spotkanie w swoim domu, szkole lub kościele. Z przyjemnością odpowiemy na Twoje zaproszenie.
Złamane drzewo, nikt nie dawał mu szans na przeżycie, aby wydało owoc. Lecz przyszedł ogrodnik, który je pielęgnował, podlewał, nawoził. Przyszedł dzień, gdy urosło i wydało mnóstwo owoców. To właśnie się dzieje, gdy wspieramy prześladowany Kościół. Choć złamany i słaby, to dzięki naszej miłości i Bożej opiece wyda owoc. Dziękujemy za wsparcie dla prześladowanych chrześcijan.
Pierwszą rzeczą, o którą proszą nas prześladowani chrześcijanie, to modlitwa. Poprzez modlitwę, bardziej niż przez cokolwiek innego czują naszą miłość i wsparcie- możesz mieć w tym swój udział.
