Tomas urodził się i wychowywał w szanowanej i radykalnie wierzącej rodzinie muzułmańskiej. Nawrócenie się do Chrystusa zmieniło całe życia Tomasa. Zobacz, jak do tego wszystkiego doszło!
Kluczowe Trendy


Na całym świecie ponad 380 milionów chrześcijan w 78 krajach doświadcza intensywnych prześladowań i dyskryminacji z powodu swojej wiary. Nasilenie prześladowań ponownie wzrosło w porównaniu do roku poprzedniego, co potwierdza nowy Światowy Indeks Prześladowań 2025 (ŚIP), ranking 50 krajów, w których prześladowania chrześcijan są najbardziej intensywne.
Zapoznaj się z wybranymi kluczowymi trendami w bieżącym Światowym Indeksie Prześladowań.
1. Przemoc fizyczna główną przyczyną wzrostów
Wzrost agresji skierowanej przeciwko chrześcijanom spowodował znaczące zmiany w wynikach kilku krajów znajdujących się na liście ŚIP. O ile przemoc faktycznie jest wspólnym mianownikiem łączącym te kraje, o tyle konteksty jej stosowania są różne. Albo są to kraje ściśle kontrolowane przez rządy autorytarne, albo niestabilne z powodu nieskutecznych aparatów państwowych czy trwającej wojny domowej.
2. Autorytaryzm w Azji Środkowej
Największe wzrosty w ŚIP odnotował Kirgistan. Po raz pierwszy od 2013 roku znalazł się on w pierwszej pięćdziesiątce krajów, w których chrześcijanie są najbardziej prześladowani. Ten środkowoazjatycki kraj zwiększył swój wynik o ponad 7 punktów w porównaniu z rokiem poprzednim. W 2024 roku zajmował 61. miejsce w rankingu ŚIP. W tym awansował o 14 pozycji i obecnie plasuje się na 47. miejscu. Był to zdecydowanie największy skok w rankingu, spowodowany przede wszystkim wzrostem przemocy wobec wyznawców Jezusa.
Biuro chrześcijańskiej organizacji w Karakul było wielokrotnie atakowane przez lokalnych mieszkańców – poinformowała Unia Baptystów. Napastnicy obrzucali budynek kamieniami, by w ten sposób zmusić pracowników do zaprzestania działalności.
Z kolei w marcu przedstawiciele Państwowej Komisji do Spraw Religijnych wtargnęli do Kościoła katolickiego pw. św. Mikołaja w Talas. Uzbrojone osoby zmusiły wiernych wychodzących z nabożeństwa do powrotu do środka. Tam ich przetrzymywali do czasu, aż dwie słowackie zakonnice podpisały oświadczenie, w którym przyznały się do „nielegalnej działalności misyjnej” i „szerzenia swojej ideologii”.
Ataki, takie jak te przytoczone wyżej, przyczyniły się do szybkiego wzrostu wskaźnika przemocy w Kirgistanie, który dotychczas utrzymywał się na historycznie niskim poziomie. Żaden inny kraj nie odnotował tak dynamicznego wzrostu. Sytuacji w kraju nie pomaga obecny prezydent, który od kilku lat centralizuje władzę wokół swojego urzędu. W kwietniu Amnesty International poinformowała, że rząd zintensyfikował działania mające na celu tłumienie publicznej krytyki i pokojowych protestów. Nowe przepisy, promujące niejasno zdefiniowane „tradycje kulturowe” i „wartości narodowe”, podważają rządy prawa i ograniczają wolność słowa. Zbyt szerokie i nieprecyzyjne definicje działalności politycznej są wykorzystywane do ograniczania prawa do zrzeszania się.
Podobne zjawiska można zaobserwować w sąsiednim Kazachstanie. W 2025 roku kraj ten w rankingu uzyskał o 3 punkty więcej i w efekcie przesunął się aż o 9 miejsc, na 38. pozycję w ŚIP. Tylko cztery kraje odnotowały większy wzrost. Powodem tej zmiany była wyraźna eskalacja przemocy wobec chrześcijan.
Od 2010 roku reżim Kazachstanu pod rządami prezydenta Nursułtana Nazarbajewa stawał się coraz bardziej autorytarny. Zmiana przywództwa w 2019 roku bynajmniej nie poprawiła sytuacji chrześcijan. W 2022 roku podwyżki cen energii w wielu miastach wywołały najkrwawsze zamieszki od czasu odzyskania niepodległości przez Kazachstan. Obecnie rząd wydaje się bardziej niż kiedykolwiek obawiać protestów, a aparat policyjny działa z wyjątkową precyzją, eliminując wszelkie oznaki oporu. Dział badawczy ŚIP otrzymał doniesienia o nalotach policyjnych na cztery spotkania religijne organizowane przez trzy niezarejestrowane wspólnoty protestanckie w południowym Kazachstanie. Według źródeł, co najmniej 20 chrześcijanek zostało wykorzystanych seksualnie, a drugie tyle zmuszonych do poślubienia muzułmanów.
Te liczby to jedynie niewielki odsetek przypadków nadużyć w 20-milionowym kraju, gdzie około jedna czwarta mieszkańców identyfikuje się jako chrześcijanie. Wydaje się, że jedyną wspólnotą chrześcijańską, która nie doświadcza represji, jest Kościół prawosławny. Natomiast wspólnoty protestanckie oraz Kościół katolicki, stanowiące niewielki procent wszystkich chrześcijan Kazachstanu, są szczególnie narażone na prześladowania.
3. Wojna domowa w Jemenie i Mjanmie
Od 2015 roku w Jemenie trwa wojna domowa między etnicznymi rebeliantami Houthi a rządem wspieranym przez Arabię Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Porozumienie o zawieszeniu broni nie jest respektowane, a panujące bezprawie pogłębia ucisk mniejszości, w tym chrześcijan. Prześladowania nie ograniczają się jedynie do terenów kontrolowanych przez rebeliantów Houthi – chrześcijanie mieszkający na obszarach uznawanych przez międzynarodowy rząd również są w bardzo trudnej sytuacji.
Jemeńskie prawo zabrania odchodzenia od islamu. Niektórzy chrześcijanie zostali z tego powodu nawet aresztowani. W okresie sprawozdawczym ŚIP 2025 wyznawcy Jezusa byli zatrzymywani przez władze albo z powodu swojej wiary, albo na podstawie fałszywych oskarżeń ze strony członków rodziny lub innych osób. Wzrost znaczenia rebeliantów Houthi po atakach na Izrael w październiku 2023 roku zmusił dziesiątki chrześcijańskich kościołów domowych do zaprzestania działalności. Nieliczni napływowi chrześcijanie teoretycznie mają możliwość legalnego sprawowania kultu, jednak w praktyce od lat nie odnotowano takich przypadków z powodu trwającej wojny domowej. Niestabilność w Jemenie przyczyniła się do 4,6-punktowego wzrostu jego wyniku w ŚIP, co było głównie efektem wzmożonej przemocy wobec chrześcijan. Tylko Kirgistan odnotował większy wzrost liczby punktów. Jemen przesunął się o dwa miejsca w górę Indeksu, na 3. pozycję. Obecnie jedynie w Korei Północnej i Somalii przemoc wobec chrześcijan jest większa.
Mjanma od czasu wojskowego zamachu stanu w 2021 roku jest pogrążona w chaosie. Trwający konflikt zbrojny między armią a licznymi siłami opozycyjnymi spowodował, że kraj ten awansował o cztery miejsca w rankingu, na 13. pozycję. Szczegółowe omówienie przyczyn kryzysu, sił zaangażowanych w konflikt, ich zmieniających się sojuszy, wpływów sąsiednich Chin oraz obecnej sytuacji wymagałoby obszernej analizy. Sytuację dodatkowo komplikuje kryzys w obozach dla uchodźców w Bangladeszu. Panują tam bowiem dramatyczne warunki.
Nadzieje na szybkie zakończenie wojny w Mjanmie są nikłe. W wielu regionach mieszkańcy nie są bezpieczni, a ryzyko popełnienia zbrodni przeciwko ludzkości wciąż jest bardzo wysokie. Chrześcijanie w Mjanmie, stanowiący około 8 proc. populacji, znajdują się w samym centrum trwających w całym kraju walk. W stanie Kachin ponad 100 000 chrześcijan schroniło się w obozach, próbując uniknąć śmierci lub aresztowania przez siły reżimu albo rebeliantów Kachin. Armia coraz częściej atakuje chrześcijańskie kościoły i zarzuca im ukrywanie „buntowników”. Zatrzymywani są zarówno duchowni, jak i świeccy członkowie wspólnot religijnych, oskarżani o wspieranie lub kierowanie siłami opozycji. W niektórych stanach, gdzie chrześcijanie mają silniejszą pozycję, dochodzi do masowych ataków. Prześladowania chrześcijan mają miejsce nie tylko ze strony sił rządowych, ale również etnicznych ugrupowań powstańczych. Na przemoc szczególnie narażeni są chrześcijanie zamieszkujący odległe i przygraniczne regiony. Wierni cierpią także z powodu aktywności grup zajmujących się handlem narkotykami i innymi bezprawnymi działaniami, które pozostają dochodowe nawet w czasie wojny.
4. Przemoc w Afryce Subsaharyjskiej
W Afryce mieszka więcej chrześcijan niż na jakimkolwiek innym kontynencie. Ta największa na świecie populacja wyznawców Jezusa dośwadcza bardzo wielu form przemocy – wynika z raportów ŚIP. Ten trend utrzymuje się także w 2025 roku. Chroniczna niestabilność rządów stworzyła próżnię, którą wypełniły organizacje terrorystyczne. Od czasu publikacji ŚIP w 2023 roku wskaźnik przemocy w 15 krajach subsaharyjskich znajdujących się w pierwszej pięćdziesiątce listy wzrósł średnio o jeden punkt. W 13 krajach, w tym w Burkina Faso, Mali i Demokratycznej Republice Konga, poziom przemocy oceniono jako „bardzo wysoki” zgodnie z metodologią ŚIP.
Kampania Open Doors „Arise Africa” to wieloletni projekt pomocowy i odpowiedź na tę tragiczną rzeczywistość. Jej celem jest wspieranie afrykańskiego Kościoła, pomaganie mu w byciu „solą ziemi i światłem” tam, gdzie prześladowania są najbardziej dotkliwe. Kampania wspiera wiernych w wytrwaniu w wierze i wzmacnianiu kolejnych pokoleń chrześcijan. Polega na modlitwie oraz pomocy materialnej.
Dramatycznie pogorszyła się sytuacja chrześcijan w Sudanie. Łączny wynik tego kraju w rankingu ŚIP wzrósł o 3 punkty. Wpływ na ten trend miała eskalacja wojny domowej, która wybuchła wiosną 2023 roku między armią Sudanu a sojuszem milicji. Badania ŚIP 2025 wykazały wzrost liczby zabitych i napastowanych seksualnie chrześcijan oraz zwiększoną liczbę zaatakowanych chrześcijańskich domów i firm. Do połowy 2024 roku ponad 7,7 mln ludzi zostało wewnętrznie przesiedlonych, co stanowi największy kryzys tego typu na świecie. Chrześcijanie stają się ofiarami nie tylko z powodu swojej wiary, ale także afrykańskiej tożsamości etnicznej. Wzrost aktów przemocy spowodował awans Sudanu na 5. miejsce w rankingu.
Również w Czadzie pogarsza się sytuacja chrześcijan. W ciągu pięciu lat wynik tego kraju w rankingu ŚIP wzrastał o co najmniej dwa punkty rocznie. W 2025 roku Czad uplasował się na 49. pozycji. Przemoc wymierzona w chrześcijan, konflikty polityczne i działania radykalnych grup, takich jak Boko Haram czy pasterze Fulani, skutkują zabójstwami, porwaniami oraz przymusowym przesiedleniem chrześcijan. W regionach wiejskich zmuszeni są oni do praktykowania swojej wiary w tajemnicy.
Jednym z najbardziej niebezpiecznych dla chrześcijan miejsc na świecie jest Nigeria. Antychrześcijańska przemoc, według metodoligii ŚIP, osiągnęła tam maksymalne wartości, co umocniło jej 7. miejsce w rankingu. Sytuacja w kraju pozostaje krytyczna, a wrogość wobec chrześcijan jest na bardzo wysokim poziomie.
Obecna sytuacja w Nigerii:
- w północno-środkowej strefie kraju, gdzie chrześcijanie stanowią większą część populacji w porównaniu do północno-wschodnich i północno-zachodnich regionów, zradykalizowane islamskie bojówki etniczne Fulani napadają społeczności rolnicze. W wyniku ataków setki osób, głównie chrześcijan, tracą życie;
- grupy dżihadystyczne, takie jak Boko Haram oraz odłam Państwa Islamskiego w Prowincji Afryki Zachodniej, są również aktywne w północnych stanach kraju, gdzie kontrola rządu federalnego jest minimalna, a chrześcijanie i ich społeczności nadal są celem nalotów, przemocy seksualnej i zabójstw na drogach;
- w ostatnich latach znacznie wzrosła liczba porwań dla okupu. Przemoc rozprzestrzeniła się także na południowe stany.
Na północnym zachodzie Nigerii pojawiła się nowa dżihadystyczna grupa terrorystyczna o nazwie Lakurawa, uzbrojona w zaawansowaną broń i kierująca się radykalnym islamistycznym programem. Lakurawa jest powiązana z grupą Al-Kaida Jama’a Nusrat ul-Islam wa al-Muslimina (JNIM), która wywodzi się z Mali i ma charakter ekspansjonistyczny.
Zgodnie z raportem Obserwatorium Wolności Religijnej w Afryce z 2024 roku, z 30 880 cywilów zabitych w Nigerii w latach 2020-2023, aż 22 360 to chrześcijanie, a 8315 to muzułmanie, co stanowi dysproporcję prawie 3 do 1 w kraju, w którym liczba chrześcijan i muzułmanów jest mniej więcej równa. Jak donosi Truth Nigeria, w Boże Narodzenie 2023 roku co najmniej 295 chrześcijan zostało zabitych przez pasterzy Fulani, którzy zaatakowali 38 wiosek w stanie Plateau.
W 2024 roku nowy prezydent Bola Ahmed Tinubu przeprowadził przetasowania w rządzie, dbając o zachowanie równowagi między muzułmanami a chrześcijanami w instytucjach rządowych. Celem tego ruchu było podjęcie skuteczniejszych działań przeciwko naruszeniom praw człowieka wobec chrześcijan. Niemniej jednak sytuacja chrześcijan znacząco się nie poprawiła w okresie sprawozdawczym ŚIP 2025. Wieczorem w Niedzielę Wielkanocną 2024 roku zostały zaatakowane wioski w południowym stanie Kaduna. Świadkowie donieśli mediom, że podczas ataku siły bezpieczeństwa nie interweniowały, pozostawiając chrześcijan bez ochrony.
5. Oznaki zejścia Kościoła do podziemia
Jak mierzyć poziom prześladowań, gdy praktycznie wszystkie Kościoły chrześcijańskie ich doświadczają?
Całkowity wynik Algierii w 2025 roku jest o 2 punkty niższy niż w roku poprzednim. Powód? Zanikanie Kościoła w tym kraju. W Algierii chrześcijanie stanowili około 0,3 proc. populacji, z czego wspólnoty protestanckie liczyły około 125 tys. wyznawców, katolickie około 6,6 tys., a prawosławne tylko 1,3 tys. Obecnie w Algierii nie ma żadnego oficjalnie działającego Kościoła protestanckiego. Fakt ten wpłynął na wynik Algierii i go obniżył.
Nasiliły się jednak inne formy presji na algierskich chrześcijan. Rekordowo wysoka jest liczba chrześcijan oczekujących na proces i wyrok. Inni z kolei zachowują dyskrecję, aby uniknąć ścigania na mocy przepisów regulujących niemuzułmańskie praktyki religijne. Aby osłabić Kościoły, rząd stosuje różne formy presji finansowej i organizacyjnej, ze szczególnym uwzględnieniem działalności chrześcijan w Internecie. Ogólna presja, w połączeniu z zamknięciem kościołów, spowodowała ogromną izolację algierskiego Kościoła.
Izolacja chrześcijan i redukowanie liczby kościołów to schemat działania identyfikowany za pomocą ŚIP 2025 w wielu krajach:
- niewielka społeczność chrześcijańska w Libii jest niezwykle ostrożna. W ten sposób chce uniknąć powtórzenia się represji z marca 2023 roku, kiedy wielu chrześcijan zostało aresztowanych;
- w Syrii liczba grabieży kościołów nieco się zmniejszyła rok po trzęsieniu ziemi w lutym 2023 roku. Jednak rosnąca przestępczość, zwiększona korupcja, rosnąca dyskryminacja religijna i niestabilność polityczna podsycają strach wśród wyznawców Chrystusa. To wszystko wpływa także na ogromny ich exodus, który negatywnie wpływa na demografię kraju, będącego kolebką Kościoła, a także osłabia wspólnoty i stawia pod znakiem zapytania przyszłość chrześcijaństwa w regionie;
- z powodu wojny izraelsko-palestyńskiej, która rozpoczęła się w październiku 2023 roku, wspólnoty chrześcijańskie w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu znalazły się na skraju wyginięcia. W Gazie zginęło co najmniej 33 chrześcijan, a większość ich domów została zniszczona. Na Zachodnim Brzegu zaostrzone zostały istniejące już ograniczenia nałożone przez władze izraelskie, w tym zakaz podróży. Wiele chrześcijańskich rodzin opuściło kraj lub nadal stara się to zrobić;
- Kościół w Afganistanie jest głęboko zakonspirowany, a jego działalność coraz trudniej monitorowana. Izolacja afgańskich chrześcijan to kluczowy sposób na zachowanie przez nich bezpieczeństwa. Taka sytuacja sprawia jednak, że trudno jest uzyskać potwierdzone dane na temat ataków na tle religijnym.
- z każdym rokiem era względnie otwartej obecności Kościoła w Chinach odchodzi w niepamięć. Niezarejestrowane Kościoły, niegdyś tolerowane przez chiński rząd, teraz są uznawane za nielegalne. Kościoły zatwierdzone przez państwo znajdują się pod coraz silniejszą presją ideologiczną: nowe przepisy zmuszają duchownych do uczestniczenia w sesjach indoktrynacyjnych, zachęcając ich do głoszenia kazań politycznie poprawnych i zakazując edukacji religijnej dzieci. Mniejsze wspólnoty są zmuszone do łączenia się w większe grupy, łatwiejsze do kontrolowania, lub do przenoszenia działalności do podziemia i tworzenie odizolowanych grup domowych.
Chiny to jedno z najbardziej zaawansowanych państw inwigilacyjnych na świecie. Mieszkający tam chrześcijanie muszą zachowywać szczególną ostrożność. Są też coraz bardziej wyczuleni na bycie obserwowanymi, zarówno online, jak i w przestrzeni publicznej. Badacze ŚIP zauważają, że w Chinach i innych krajach chrześcijanie stają się coraz bardziej ostrożni, jeśli chodzi o otwarte wyznawanie swojej wiary. To szczególnie istotny sygnał dla organizacji, takich jak Open Doors, których misją jest wzmacnianie tego, co pozostało, a co bliskie jest śmierci (Obj. 3:2).
6. Meksyk wyróżnia się w Ameryce Łacińskiej
W 2025 roku łączny wynik Meksyku wynosi 71, co stanowi wzrost o 2,4 punktu w porównaniu z poprzednim rokiem. Jest to najwyższy wynik w historii tego kraju w rankingu ŚIP w ujęciu historycznym. Wzrost ten wynika przede wszystkim z nasilenia przemocy. To ona przede wszystkim przyczyniła się do tak znaczącej zmiany.
Meksyk odnotował najwyższy wynik (14,6) w Ameryce Łacińskiej w kategorii „przemoc fizyczna”. Również przemoc ze strony zorganizowanych grup przestępczych jest w tym kraju poważnym problemem. Kartele narkotykowe atakują liderów kościołów i organizacje chrześcijańskie. Na ich celowniku są szczególnie ci, którzy angażują się w działania na rzecz pokoju lub udzielają pomocy ofiarom przemocy i zastraszania. W 2025 roku odnotowano wzrost liczby chrześcijan zabitych i porwanych z powodu wiary. Zwiększyła się także liczba ataków na domy i mienie wyznawców Jezusa.
Również w 2024 roku, w okresie wyborów, Meksyk zmagał się z falą przemocy, która, choć nie była wymierzona bezpośrednio w chrześcijan, spotęgowała już i tak trudne warunki, w jakich funkcjonował Kościół. W wyniku wyborczej przemocy zginęło co najmniej 37 kandydatów, a setki innych zostało rannych, co pogłębiło poczucie zagrożenia wśród chrześcijan.
Meksyk wyróżnia się w 2025 roku, ponieważ jest jedynym krajem Ameryki Łacińskiej w pierwszej pięćdziesiątce, który awansował w rankingu. Obecnie zajmuje 31. miejsce – jedno miejsce niżej niż Nikaragua i pięć miejsc za 26. Kubą. Ostatni raz Meksyk znajdował się tak wysoko w rankingu w 2005 roku.
7. Dobre wiadomości
W okresie badawczym ŚIP zaobserwowano zmniejszenie ekstremalnych form przemocy wobec chrześcijan. Spadek ten był w dużej mierze spowodowany mniejszą liczbą udokumentowanych zabójstw chrześcijan na tle religijnym oraz ataków na kościoły.
Mniejsza liczba udokumentowanych aktów przemocy spowodowała, że łączny wynik Indonezji spadł na tyle, że kraj ten wypadł z pierwszej pięćdziesiątki krajów ŚIP. W 2025 roku Indonezja zajmowała 42. miejsce, a w tym roku plasuje się na 59. pozycji.
Podobną sytuację można zauważyć w Kolumbii. Jej wyniki nie są zbyt optymistyczne. Oprócz uporczywych antyrządowych ruchów partyzanckich wiele grup przestępczych walczy między sobą o kontrolę nad terytorium i handlem narkotykami. Przemoc skierowana jest między innymi przeciwko Kościołom, które pracują wśród najbardziej potrzebujących. Partyzanci i handlarze narkotykami w lutym 2024 roku przedłużyli tymczasowe zawieszenie broni, co spowodowało, że intensywność aktów na chrześcijan osłabła. Należy jednak zauważyć, że choć wynik przemocy pozostaje w przedziale „skrajnie wysokim”, to na ostateczny wynik wpływ miała mniejsza liczba chrześcijan zabitych z powodu wiary. Łączny wynik Kolumbii jest niższy o 2 punkty, co oznacza spadek w rankingu o 12 miejsc. Obecnie na liście ŚIP 2025 kraj ten zajmuje 46. pozycję.
W Nikaragui przemoc wobec chrześcijan również pozostaje na rekordowo wysokim poziomie, ale pod wieloma względami mogło być w tym kraju znacznie gorzej. Choć jej wynik w rankingu ŚIP 2025 wzrósł o około 1 punkt w porównaniu z rokiem poprzednim, to jej pozycja (30) pozostała niezmieniona. Autokratyczny prezydent Daniel Ortega nadal rozprawiał się z głosami opozycji, co sprawiło, że przywódcy kościelni, którzy są jednymi z głównych krytyków rządu, stali się szczególnie narażeni na represje. Sprawy mogłyby potoczyć się jeszcze gorzej dla Kościoła, gdyby nie sankcje majątkowe i podróżne nałożone na rząd Ortegi w 2024 roku przez Stany Zjednoczone i Kanadę. Wcześniej, w 2022 roku, swoje sankcje nałożyła Unia Europejska, próbując w ten sposób wywrzeć presję na Ortegę, aby zaczął szanować prawa człowieka. W styczniu 2024 roku rząd Ortegi uwolnił i deportował biskupa Rolando José Álvareza z Matagalpy, zatrzymanego w sierpniu 2022 roku, a w lutym 2023 roku skazanego na 26 lat więzienia za antynikaraguańską dezinformację oraz nieposłuszeństwo. Jego uwolnienie po 11 miesiącach, a także uwolnienie 18 innych księży i seminarzystów, przetrzymywanych przez miesiąc, można oczywiście uznać za dobrą wiadomość, choć stanowi to również ostatnią z serii deportacji nikaraguańskich duchownych. W ciągu 12-miesięcznego okresu sprawozdawczego ŚIP wydalono 94 chrześcijan, w zdecydowanej większości księży. Szacuje się, że od 2018 roku deportowano 110 księży, co stanowi około 15 proc. duchowieństwa Kościoła katolickiego w Nikaragui, według portalu The Pillar.