Dziecięca inicjatywa

"Pomysł zrobienia kartek i zebrania w ten sposób większej ilości pieniędzy na Dom Schronienia dla dzieci "El Hogar" w Kolumbii narodził się podczas pewnej niedzieli" – mówi Estera. „Zrobiłam rysunek i razem z Lidią wpadłyśmy na pomysł, aby spróbować go sprzedać jakiejś Cioci lub Wujkowi z kościoła. Za tamten obrazek dostałyśmy 10 złotych a pieniądze wrzuciłyśmy do słoika" - dodaje Lidia.

Dzieci z kartakmiParę miesięcy wcześniej dzieci ze szkółki niedzielnej Zboru Kościoła Zielonoświątkowego „Emaus” w Zielonej Górze spośród kilku projektów Open Doors wybrały Dom Schronienia "El Hogar" i postanowiły wspierać go swoimi finansami. Skarbonką stał się duży słoik. Dzieci wrzucały to co mogły zaoszczędzić ze swojego kieszonkowego i słoik powoli się napełniał. Spośród podopiecznych Domu Schronienia każde z dzieci wybrało jedną osobę, którą otoczyło modlitwą oraz wysłało do niej kartkę.

"Słyszałam o prześladowanych chrześcijanach w domu i w kościele. Potem do Kościoła przyjechała pani z Open Doors i nam o tym opowiadała. Wtedy bardzo zaczęłam się tym interesować i modlić o prześladowany Kościół. Na szkółce ciocia zaproponowała nam, żebyśmy zbierali pieniądze na prześladowane dzieci i wysyłali do nich kartki. Bardzo się ucieszyłam, że będę mogła pomóc też w taki sposób chrześcijanom w innych krajach" – opowiada Antonina.

Przez dwa kolejne szkółkowe spotkania grupa dzieci w wieku od 2 do 12 lat przygotowywała kartki. Wszyscy bardzo się przykładali, aby kartki były jak najładniejsze. Powstało ich 54 sztuki. Cała akcja została ogłoszona kościołowi podczas niedzielnego nabożeństwa.
W końcu nadeszła oczekiwana niedziela – kartki były gotowe. Po nabożeństwie ciepło ubrane (bo dzień był chłodny) dzieci stanęły przed wejściem do kaplicy ze słoikiem – skarbonką i własnoręcznie zrobionymi kartkami. Ponieważ kartki miały też swoje konkretne przeznaczenie (tak jak pieniądze ze skarbonki- miały również dotrzeć do podopiecznych organizacji Open Doors) do każdej dołączone były historie kilku sióstr i braci cierpiących z powodu swej wiary oraz przykładowe teksty w języku angielskim do napisania.

Zbiórka za kartki

Każda wzięta kartka sprawiała dzieciakom ogromną radość a każdy wrzucony pieniądz przyjmowały z wielkim entuzjazmem. Misja zakończyła się sukcesem, bo w ciągu 30 minut rozeszły się prawie wszystkie kartki a skarbonka napełniła się banknotami, aż po samą zakrętkę.

"Chcemy jeszcze raz coś takiego zrobić!" – zachęcone dzieci namawiały potem ciocię ze szkółki niedzielnej. Pomysł na podobną misję już jest i jeszcze przed nadejściem wakacji planujemy go zrealizować – mówi nauczycielka szkółki.

"Jestem dumny z naszych dzieci" – podsumowuje Pastor Zboru „Emaus”. "Ich działanie i postawa pełna zapału i szczerego entuzjazmu, to przykład dla nas – dorosłych. Nasz Pan – Jezus Chrystus dobrze wiedział co robi, kiedy przed swymi uczniami postawił małe dziecko i rzekł abyśmy stali się tacy jak ono".

Zebrane podczas akcji pieniądze trafiły do El Hogar by zapewnić utrzymanie przebywającym tam dzieciom. To niesamowicie poruszające, że dzieci udzieliły konkretnej pomocy swoim kolumbijskim rówieśnikom- zrobiły i napisały kartki zachęty, zebrały pieniądze, modliły się a nawet zmobilizowały do tego dorosłych ze swojego otoczenia.

 

Bardzo dziękujemy za tę inspirację i przykład!

 

Daj się zainspirować i rozpocznij własne działania na rzecz pomocy prześladowanym chrześcijanom. A może już się coś udało? Napisz o tym do nas:

Opis ackji