Świadectwa wiary

Laos: „Wiem, dokąd idę”

(Open Doors Polska) - Większość z około siedmiu milionów mieszkańców Laosu wyznaje buddyzm. Podobnie jak Wietnam i Chiny, kraj ten jest zdominowany przez ideologię komunistyczną. Media są ściśle kontrolowane. Rząd i władze państwowe wywierają ogromną presję na mniejszości, w tym na około 227 tysięcy chrześcijan. Chrześcijaństwo jest postrzegane jako ideologia Zachodu i atak na komunizm, a chrześcijanie jako agenci wrogich mocarstw. Nawróceni doświadczają wrogości i prześladowań ze strony rodziny i osób w swoim najbliższym otoczeniu.

2020-08-06_Open_Doors_753x420_Laos_Detailpage.jpg

Sop był buddystą, dopóki nie usłyszał Ewangelii.

Nieugięta wiara

Życie 43-letni Sopa* jest przykładem zmagań i wytrwałości. Sop jest zdeterminowany, by pozostać wiernym Jezusowi bez względu na okoliczności: „Nawet jeśli mnie zabiją, nie mam z tym problemu, bo wiem, dokąd idę”. Dzięki jego świadectwu żona Sopa i krewni oraz sąsiedzi również uwierzyli w Jezusa. Wspólne spotkania wierzących wzbudziły niezadowolenie lokalnych urzędników. Postawiono im ultimatum. Albo Sop wyrzeknie się swojego Boga, albo opuści wieś. Wkrótce po tym został pobity, a jego dom podpalony.

W nowej wiosce było podobnie. Po niedługim czasie rodzina stała się celem ataków, ponieważ kilka osób nawróciło się do Jezusa Chrystusa po tym, jak zostali przez Niego uzdrowieni. Zaczęły się groźby i zakłócanie spotkań chrześcijan. Wieśniacy spalili uprawy ryżu, należące do Sopa i zniszczyli jego ciągnik.

Zniszczone domy

W jednej z wiosek na północy Laosu przywódca wezwał wszystkich mieszkańców do uzbrojenia się w młotki i noże oraz do zniszczenia domów chrześcijan mieszkających w wiosce. Ci, którzy nie chcieli się przyłączyć do akcji, musieli zapłacić grzywnę. Chrześcijanie powołali się na oficjalny dekret, który uznaje ich wiarę za legalną religię, ale to nie powstrzymało napastników. Kiedy rodziny zwróciły się o pomoc do władz, spotkały się z niezrozumieniem i złośliwością. Nakazano im również zostać w ruinach swoich domów. Sołtys ponownie wezwał chrześcijan do wyrzeczenia się wiary. Kiedy odmówili, ich domy zostały całkowicie zniszczone. Rodziny zostały wypędzone, a ich ziemię przekazano innym członkom wioski. Na otwartych polach wysiedleńcy budowali prowizoryczne schronienia. Jednak i one zostały wkrótce zniszczone za namową władz.

Open Doors wspiera prześladowanych chrześcijan w Laosie za pośrednictwem organizacji partnerskich. W Światowym Indeksie Prześladowań 2020 Laos zajmuje 20. miejsce. Tamtejsi chrześcijanie proszą o nasze modlitwy i wsparcie.