Pierwszą rzeczą, o którą proszą nas prześladowani chrześcijanie, to modlitwa. Poprzez modlitwę, bardziej niż przez cokolwiek innego czują naszą miłość i wsparcie- możesz mieć w tym swój udział.
Shima* spędziła wiele godzin w areszcie, gdzie była przesłuchiwana z powodu wiary w Jezusa. »Nigdy już nie wrócisz na studia« – usłyszała po zatrzymaniu. Shima wyszła z aresztu, ale ciągle nie może otrząsnąć się z tego, co przeżyła. Jej pragnieniem jest założenie podziemnego kościoła młodzieżowego. Módlmy się, aby mogła dotrzeć ze swoją służbą do wielu młodych ludzi.